Nikita ostatnio mocno rozrabiała, więc jej rodzice poprosili Tomka, aby się nią zaopiekował i dopilnował, żeby ich córka wiele nie narozrabiała. Tomek stara się jak może, ale mimo wszystko trudno mu upilnować młodą rozrywkową dziewczynę. Kiedy po raz kolejny wróciła z imprezy podpita, próbował ją nieco utemperować, ale ta przebiegła dziewczyna zamiast pokornie go wysłuchać, zaczęła się do niego dobierać. Przy takich argumentach mięknie opiekun, za to twardnieje jego wacek. I w sumie Tomek zamiast ją opieprzyć mocno ją wypieprzył.